Wiedza

Mam ją ogromną ,głębszą niż wszystkie oceany,,,, ciężko mi z nią....... sama siebie dzięki niej wprawiam siebie w osłupienie.Szukam definicji.... czegoś co by mi odpowiedziało na pytanie skąd mi się to wzięło.Nie mam wyższego wykształcenia raptem pomaturalne studium z porządnym zawodem ,nie mam tytułów ani honorów,ot zwykły szarak który w najbardziej pochmurne dni zakłada żółty szalik dla kontrastu.....zatapiam wzrok w sztywnej definicji ....Mądrość w najwęższym znaczeniu to umiejętność podejmowania uzasadnionych decyzji, które w dłuższej perspektywie przynoszą pozytywne rezultaty. W innym ujęciu można powiedzieć, że mądrość to umiejętność praktycznego wykorzystywania posiadanej wiedzy i doświadczenia.W głębszym sensie, często stosowanym w różnych religiach, mądrość oznacza zdolność do działania nacechowanego głębokim, emocjonalnym zaangażowaniem, zwiększającego w długiej perspektywie czasowej nie tylko dobro własne, ale też dobro ogólne. W tym sensie używa się tego terminu w takich zwrotach jak np. mądrość życiowa, czy mądrość rodzicielska.
W obu tych znaczeniach mądrość wymaga nie tylko samej wiedzy, lecz także szeregu predyspozycji psychicznych, ale też duchowych i etycznych, takich jak:
  • umiejętność oceniania spraw z jak najszerszej i możliwie jak najbardziej obiektywnej perspektywy;
  • umiejętność panowania nad własnymi emocjami i popędami;
  • posiadanie sprawnego mechanizmu psychicznego podejmowania decyzji i wielu innych.

Chyba coś mi się rozjaśnia  student aby wykonywać swój zawód musi 5 lat zgłębiać wiedzę  plus minus staże i takie rozmaite a doświadczenie będzie zdobywał na następnym etapie.......Więc jeżeli mądrość to wiedza plus doświadczenie to mój staż na uniwersytecie życia trwa 32 lata .....Kierunki na moim życiowym wydziale?
- cierpienie
-samotność
- choroba
- śmierć 
- przechodzenie etapowo żałoby
- ból 
- strata dziecka
- strata najbliższej osoby 
- niepełnosprawność
- nieuleczalne choroby  dziecka
- lęk
- rozpacz 


Ta nauka to coś pięknego ...





1 komentarz:

Eurydyka pisze...

Mądry post. Życie to nasze fakultety. Byle umieć z nich czerpać, na przyszłość.....